Kalendarium

19-22.03.2024 · Fespa, Amsterdam

19-21.03.2024 · LogiMat, Stuttgart

28.05-07.06.2024 · drupa, Düsseldorf

03-05.09.2024 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

„Zielony” druk z Verdigris! Praca na rzecz lepszego świata.

Verdigris jest projektem, który dostarcza przemysłowi poligraficznemu i wydawniczemu oraz nabywcom usług druku informacji na temat oddziaływania tych branż na środowisko naturalne. To pierwszy z serii artykułów o „zielonych” tendencjach rozwojowych w branży drukarskiej.

Laurel Brunner

 

Dlaczego bezwzględnie w tej branży musimy skierować większą uwagę na środowisko? I bez tego wiele robi się w tym kierunku. U Kodaka są „Zieloni Rycerze” (Green Knights), HP przedstawił już swój bazujący na wodzie atrament lateksowy jako alternatywę dla atramentów rozpuszczalnikowych, a Agfa, podobnie jak Fujifilm, ciężko pracuje nad zaakceptowaniem przez rynek ich bezprocesowych płyt drukujących. Są to wybitne inicjatywy branży poligraficznej, ale nie wiemy dokładnie co one powodują. Podobnie, zbyt mało wiemy o oddziaływaniu na środowisko konkretnych produktów medialnych, takich jak gazety lub witryny internetowe. Bardzo trudno jest porównywać druk z mediami cyfrowymi, ponieważ po prostu znamy zbyt mało faktów.

Obecnie „zielona” świadomość i działania w branży poligraficznej ograniczają się prawie wyłącznie do przedsiębiorstw pionierów w dziedzinach takich jak materiały eksploatacyjne czy druk. Przekonały się one już dawno temu, jak ważne jest generowanie możliwie małej ilości dwutlenku węgla w toku codziennej pracy. Ich udziałowcy i menedżerowie wiedzą, że działania uwzględniające ochronę środowiska są dobre dla niego samego oraz dla wizerunku ich przedsiębiorstw. Niemniej chodzi o coś znacznie więcej niż tylko o zbieranie faktów lub utrzymywanie własnych domów w porządku. W czasach, w których cały świat musi stawać się coraz bardziej „zielony”, branża poligraficzna jest ostro krytykowana, ponieważ potrzebuje papieru i w konsekwencji niszczy drzewa oraz lasy. Ale, przynajmniej w Europie, przemysł papierniczy nie wycina już drzew, wręcz przeciwnie, sadzi je – ważny niuans, który często pozostaje niezauważony.

 

Organizacje wspierające

Wiemy, że w druku nie chodzi tylko o wycięte drzewa, zanieczyszczającą środowisko produkcję papieru, atramenty na bazie produktów ropopochodnych i śmierdzące składowiska śmieci. Niestety, tak widzi to wciąż jeszcze zbyt wielu ludzi, a przede wszystkim fani Internetu, którzy uważają, że sieć jest jedynym właściwym medium. Każdy, kto ceni druk, nie przyzna racji tym ekologicznym wojownikom z ich rozwiniętą fobią poligraficzną. Ale co naprawdę wiemy my (i oni) na ten temat poza intuicją? Oczywiście zbyt mało, ponieważ istnieje zbyt mało niepodważalnych faktów, które potwierdzają, że produkty poligraficzne są medium kompatybilnym z filozofią zrównoważonego rozwoju, a może nawet najbardziej ekologicznym ze wszystkich. Wszędzie na świecie, oprócz inicjatyw powoływanych do życia przez dostawców materiałów eksploatacyjnych i drukarń, istnieją małe organizacje, które dodatkowo oferują poligrafom doradztwo – w jaki sposób mogą oni poprawić swój bilans emisji dwutlenku węgla? Przykładowo, w Stanach Zjednoczonych stworzono organizację, istniejącą tylko po to, by pomagać drukarzom, wydawnictwom i producentom opakowań w prowadzeniu działalności bardziej przyjaznej środowisku. Brzmi to może nieco cynicznie, jeśli uwzględnić, że Ameryka wciąż jeszcze nie podpisała protokołu z Kyoto, oraz to, że Amerykanie przodują na świecie w nieograniczonej konsumpcji i generowaniu śmieci. Nie zwracając uwagi na to PNEAC, Printers’ National Environmental Assistance Centre, za pomocą różnych zasobów i informacji ze swoich archiwów, dających odpowiedzi na standardowe pytania drukarń, przyczynia się do przestrzegania przepisów chroniących środowisko, zmniejszania jego zanieczyszczenia oraz do organizowania wewnętrznych szkoleń na ważne tematy ekologiczne. W Wielkiej Brytanii rząd brytyjski założył organizację Carbon Trust odpowiedzialną za zmiany środowiska naturalnego, oferującą m.in. bezpłatne analizy zużycia energii przedsiębiorstwom przemysłowym, których roczne koszty energii przekraczają 50 tys. funtów. W Szwecji Respect Climate, oddział lokalnej firmy doradczej Respect, pomaga przedsiębiorstwom w przestrzeganiu zasad tzw. społecznej odpowiedzialności biznesu (Corporate Social Responsiblilty – CSR). Organizacje takie jak Carbon Trust oraz niezliczone firmy konsultingowe z zakresu CSR mają za zadanie prowadzić szerokie doradztwo dla przedsiębiorstw w tym zakresie.

PNEAC to narodowy „zasób” amerykańskich drukarzy, ale podobne organizacje oferują także doradztwo na płaszczyźnie lokalnej. Jednakże międzynarodowa branża poligraficzna potrzebuje czegoś więcej: organizacji, która będzie napędzana przez współpracę krajowych stowarzyszeń połączonych wspólnotą interesów, na przykład przez przedsiębiorstwa poligraficzne lub producentów papieru. Jak by nie wyglądała owa wspólna międzynarodowa inicjatywa, takie skoordynowane podejście, połączone ze zwiększoną świadomością roli strategii zrównoważonego rozwoju w produkcji poligraficznej, w długoterminowej perspektywie na pewno będzie miało pozytywny wpływ na branżę i może nawet zapewni przetrwanie medium, jakim jest druk. W takim wymiarze, w jakim przedsiębiorstwa aktywnie zajmują się CSR, będą także demonstrować swoją strategię zrównoważonego rozwoju w łańcuchu dostaw, a zarazem we wszystkich innych aspektach swojej działalności, włączając w to komunikację z mediami. Jeśli upowszechniana będzie opinia, że rezygnacja z komunikacji opartej na papierze jest dobra dla planety, branży drukarskiej rzeczywiście grozi upadek. Dlatego należy mówić o tym, jak „dobrzy” drukarze zyskują przewagę konkurencyjną wobec tych, którzy nie troszczą się o środowisko naturalne. To wzmocniłoby realizację strategii zrównoważonego rozwoju w produkcji poligraficznej i znacząco obniżyło emisję dwutlenku węgla.

 

Eko-historia do tej pory

Przemysł papierniczy powołał do życia gremium o nazwie Forest Stewardship Council, które globalnie wspiera odpowiedzialne obchodzenie się z zasobami leśnymi. Jego pieczęć jakości na produkcie poligraficznym potwierdza, że dany papier wyprodukowany został z surowców pochodzących z lasów gospodarowanych w myśl strategii zrównoważonego rozwoju. Europa stworzyła giełdę emisji, która umożliwia wymianę limitów emisji gazów cieplarnianych. Tego typu limity mogą być kupowane i sprzedawane, dzięki temu przedsiębiorstwa, które redukują emisję mogą sprzedać swoje niewykorzystane limity przedsiębiorstwom, których emisja dwutlenku węgla przekracza odnośne normy. Przedsiębiorstwa, emitujące więcej niż jest dozwolone, płacą grzywnę w wysokości 40 euro za każdą tonę metryczną. Na tym polega działalność giełdy emisji gazów, a branże papiernicza, poligraficzna i wydawnicza, które generują ok. 40% emisji w Unii Europejskiej, uczestniczą w niej aktywnie. Giełda ta znalazła się jednakże pod obstrzałem, ponieważ tworzy wartość komercyjną, którą można z zyskiem sprzedać, a nie to jest właściwym celem i sensem redukcji emisji dwutlenku węgla. W przypadku „zielonego” druku i polityki zrównoważonego rozwoju chodzi o coś więcej niż tylko o jej redukcję. Mniej śmieci i zmniejszenie zużycia energii redukuje koszty, co powinno być celem dla wszystkich, osób fizycznych i przedsiębiorstw, które zastanawiają się nad tym, jaki świat zostawią przyszłym pokoleniom. Taki pogląd, mimo silnego uproszczenia, przyczynia się wprost do realizacji strategii zrównoważonego rozwoju. Jednakże troska o naszą planetę oraz odpowiedzialność za całe społeczeństwo, koniec końców, musi zostać rozszerzona również na wszystkie działy gospodarki. Nie wystarczy, że firmy będą dumnie wymachiwać swoimi certyfikatami ISO 14001 i FSC – będą musiały także udowodnić, że również ich produkty i usługi można wytwarzać w sposób przyjazny dla środowiska. Będzie to dotyczyć także łańcuchów dostaw zewnętrznych. Przedsiębiorstwa, które zużywają wiele zadrukowanych opakowań, muszą zapewniać zarządzanie łańcuchami dostaw w ich kluczowej działalności w myśl strategii zrównoważonego rozwoju.

W przyszłych miesiącach będziemy omawiać systemy workflow oraz to, jak przedsiębiorstwa planują swoje inwestycje w „zieloną” przyszłość. W przypadku Verdigris chodzi o rozwój idei, które pomogą branży poligraficznej poprawić bilans ekologiczny oraz wizerunek w szybko zmieniającym się krajobrazie mediów.

 

Ten artykuł jest częścią serii Verdigris dotyczącej branży poligraficznej oraz tego, jaki wpływ wywiera ona na środowisko. Projekt Verdigris jest sponsorowany przez przedsiębiorstwa: Agfa Graphics, Canon Europe, Digital Dots, Fujifilm, HP, Kodak, Ricoh, Screen, Splash PR i Unity Publishing. PRINT & PUBLISHING jest oficjalnym partnerem medialnym projektu. Cieszymy się, że w ten sposób możemy dołożyć swoją cegiełkę do lepszej przyszłości.

 

Foto 1:

Laurel Brunner: „Jeśli opinia, że rezygnacja z komunikacji opartej na papierze jest dobra dla planety upowszechni się, branży poligraficznej grozi upadek. Dlatego należy mówić o tym, jak drukarze zyskują przewagę konkurencyjną wobec tych, którzy nie troszczą się o środowisko”.

 

Foto 2:

Mniej śmieci i zmniejszenie zużycia energii redukuje koszty, co powinno być celem dla wszystkich, osób fizycznych i przedsiębiorstw, które zastanawiają się nad tym, jaki świat zostawią przyszłym pokoleniom.

 

Data publikacji: 08/2009

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Witamy w roku drupy 2024…

Trudno w to uwierzyć. Po ośmioletniej przerwie w tym roku targi drupa ponownie odbędą się w Düsseldorfie. Oczekiwania są wielkie, ale w branży wciąż niewiele słychać.

 

Jeśli pamiętacie, jakie było typowe „uczucie mrowienia” w okresach poprzedzających poprzednie drupy w ostatnich latach, w porównaniu z tą drupą jest ono właściwie prawie zerowe. „Działanie jak zwykle” jest na porządku dziennym i tak postępują firmy. Niewiele już firm zaprasza przedstawicieli mediów na dobrze zorganizowane i merytoryczne konferencje prasowe i prezentacje z odpowiednim wyprzedzeniem przed targami, aby zaprezentować wspaniałe wieści o nowych produktach. Oszczędza to wysiłek organizacyjny, a przede wszystkim koszty podróży.

Reklama

Ankieta

Czy wojna na Ukrainie ma wpływ na działalność Twojej firmy?

Tak, ma zdecydowany wpływ
Tak, ma umiarkowany wpływ
Trudno stwierdzić
Nie, nie ma wpływu

Ogłoszenia

Stanowisko:
Region:
zobaczy wszystkie oferty