Kalendarium

19-22.03.2024 · Fespa, Amsterdam

19-21.03.2024 · LogiMat, Stuttgart

28.05-07.06.2024 · drupa, Düsseldorf

03-05.09.2024 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Dosięgnij cyfrowej głębi. Rozmowa z Neilem Feltonem z FESPA

Data publikacji: maj 2014

W maju FESPA Digital powraca do Monachium na cztery dni, zapraszając branżę LFP, by „sięgnęła cyfrowej głębi”. Tegoroczna FESPA Digital będzie najważniejszym w Europie wydarzeniem poświęconym drukowi cyfrowemu, prezentującym 400 wystawców na powierzchni ponad 37 tys. m2. By dowiedzieć się więcej, porozmawialiśmy z dyrektorem naczelnym FESPA, Neilem Feltonem.

 

© FESPA

 

Neil Felton to dyrektor naczelny FESPA. Zanim rozpoczął pracę w tej organizacji, obejmował różne stanowiska kierownicze w sektorze organizacji wystaw branżowych, m.in. był dyrektorem wykonawczym w William Reed. 

VISUAL COMMUNICATION: Niedawno powiększyliście powierzchnię wystawienniczą. Co było tego powodem?

 

Neil Felton: Powiększyliśmy powierzchnię wystawienniczą o 4 tys. m2, co daje w sumie 37 tys. m2 (brutto). Sprawiło to, że FESPA Digital 2014 będzie naszym największym wydarzeniem z cyklu Digital w historii – o 20 proc. większym niż poprzednia FESPA Digital w Niemczech (Hamburg 2011). Wielu spośród naszych głównych wystawców wykupuje większe stoiska niż na poprzednich edycjach FESPA Digital. Wskazuje to na wagę, jaką przywiązują oni do FESPA jako miejsca spotkań z obecnymi i potencjalnymi klientami, a także stopień, w jakim postrzegają to wydarzenie jako międzynarodową platformę do prezentacji innowacyjnych produktów. Widzimy również, że wielu wystawców, którzy wzięli udział w naszym głównym wydarzeniu poświęconym sitodrukowi i drukowi cyfrowemu w Londynie w 2013 roku, decyduje się teraz zadebiutować na FESPA Digital. To wszystko sprawia, że FESPA Digital staje się dla odwiedzających ją osób jeszcze ważniejsza i oferuje im więcej innowacji, więcej produktów, więcej technologii i więcej praktycznych zastosowań.

 

VC: Czego mogą oczekiwać goście FESPA Digital 2014?

 

NF: Treści edukacyjne są istotną częścią wszystkich wydarzeń FESPA, a FESPA Digital 2014 nie jest pod tym względem wyjątkiem. Wiemy, że większość naszych gości to decydenci wyższego szczebla, którym takie wydarzenia jak FESPA pomagają w podejmowaniu istotnych decyzji biznesowych. Dlatego w tym roku stworzyliśmy cztery strefy: Digital Hub, Fabric Hub, Wrap Hub i Signage Hub. Będą się tam odbywały konferencje w języku niemieckim i angielskim oraz prezentacje i spotkania sprzyjające nawiązywaniu kontaktów – wszystko to skupione wokół czterech tematów i tworzące bogaty program, pełen pouczających i inspirujących treści. Nowy rozkład stref zaplanowano tak, by goście mogli w jak najlepszy i najbardziej produktywny sposób wykorzystać czas spędzony na FESPA Digital. Uczestnicy targów nie tylko zapoznają się z nowościami w druku wielkoformatowym, lecz także odwiedzą organizowane w tym samym miejscu i czasie European Sign Expo na temat znakowania niedrukowanego oraz FESPA Fabric na temat dekoracji odzieży i druku na tekstyliach. Odwiedzając jedno miejsce, można wziąć udział w trzech wydarzeniach i zobaczyć plejadę rozwiązań w zakresie grafiki drukowanej cyfrowo, druku na tkaninach i konwencjonalnego znakowania.

 

VC: To już szósta edycja FESPA Digital. Jak rozwijał się ten projekt?

 

NF: Z pewnością nasze wydarzenia z serii Digital przeszły długą drogę od pierwszej edycji w Amsterdamie w 2006 roku. Wpływ na nie mają nasi goście i wystawcy, dlatego odzwierciedlają one rynek, który obsługujemy. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszymi gośćmi i wystawcami, by wiedzieć, co jest dla nich ważne, czego szukają na rynku i czego spodziewają się po uczestnictwie w targach. Wykorzystujemy te informacje, planując nasze wydarzenia, za cel mając dostarczanie informacji i wskazówek, których chce branża.

Nasze imprezy rozwinęły się, podobnie jak ich treść i profil gości targowych. Zaczynając od jednej sceny w 2006 roku i mając dziś cztery strefy tematyczne, kładziemy duży nacisk na edukację i nawiązywanie kontaktów. W ten sposób zapewniamy naszym gościom środki do tego, by przekonali się, jak mogą rozwinąć swój biznes i zdobyć cenne informacje i inspirację w skoncentrowanym otoczeniu.

W ciągu ośmiu lat od czasu, jak FESPA ruszyła z cyklem Digital, technologia i rynek druku wielkoformatowego w pełni się rozwinęły. Wielu spośród naszych wystawców poczyniło już wstępne inwestycje w druk cyfrowy i spodziewają się kolejnych lub chcą unowocześnić park maszynowy, by zwiększyć swoje moce przerobowe. FESPA Digital 2014 odzwierciedli ten rozwój, wykraczając poza podstawowe korzyści płynące z rewolucji cyfrowej i pomagając gościom zrozumieć, jak technologia cyfrowa może wesprzeć ich w uzupełnieniu swojej dotychczasowej działalności o nowe usługi.  

 

VC: Czym wyróżnia się FESPA na tle innych wystaw branżowych?

 

NF: Nasze wydarzenia są organizowane przez branżę i dla branży. Wyznawana przez nas filozofia „zysku dla celu” oznacza, że pieniądze, jakie zarobimy na organizacji imprez, inwestujemy z powrotem w branżę. Dzieje się to poprzez nasze inicjatywy edukacyjne i spotkania służące nawiązywaniu kontaktów, jak również konferencję dla liderów rynku – Global Summit – oraz inwestycje w 37 stowarzyszeń krajowych, które są naszymi członkami. Ponowne inwestowanie pozyskanych środków oznacza, że odwdzięczamy się branży poligraficznej, pomagamy jej rozwijać się i wykorzystywać nowe możliwości. Dzięki temu, że organizujemy targi w różnych lokalizacjach, międzynarodowa społeczność drukarzy ma większe szanse, by wziąć w nich udział, a wystawcy mogą dotrzeć do szerszej widowni. W 2011 roku byliśmy w Hamburgu, przyciągając gości z Europy Północnej. W 2012 roku przenieśliśmy się do Barcelony, co poskutkowało dużym zainteresowaniem ze strony drukarń z Półwyspu Iberyjskiego. Nie musimy dbać o interesy żadnych udziałowców, dzięki czemu możemy skupić się na tym, by zapewnić wystawcom i gościom jak najlepsze doświadczenia, tworząc wydarzenie z myślą o branży, jaką obsługujemy. Zdajemy sobie sprawę, że każdy ceni swój czas i spędzenie dwóch dni na targach musi być warte zachodu. Dlatego też dbałość o jak najlepszy odbiór naszych wydarzeń jest niezbędna, by móc inwestować z powrotem w branżę. 

 

VC: Jakie trendy dostrzega pan w branży cyfrowego druku wielkoformatowego?

 

NF: Informacja zwrotna od społeczności drukarzy potwierdza, że przejście na technologię cyfrową ciągle wpływa na kształt sektora LFP. Jednocześnie technologia cyfrowa motywuje drukarzy, by urozmaicali swoją ofertę, poszerzając ją o kreatywne produkty przeznaczone dla odbiorców z różnych segmentów. Bannery, plakaty i oznakowanie wciąż stanowią trzy najważniejsze zastosowania w tej branży. Jednakże widzimy też rozwój w zakresie tekstyliów, POP, tapet, bannerów montowanych na fasadach budynków czy zastosowań przemysłowych. Nasza ostatnia ankieta „World Wide Survey” pokazała, że 81 proc. drukarzy realizuje więcej zleceń w druku na tekstyliach, 71 proc. – w druku POP, 69 proc. – w druku tapet, 68 proc. – w druku bannerów, a 67 proc. – w druku przemysłowym. Okazało się także, że 81 proc. nakładów drukuje się na podłożach elastycznych, ale 27 proc. planowanych inwestycji w park maszynowy dotyczy urządzeń do druku ma materiałach sztywnych. Sugeruje to, że procentowy udział poszczególnych mediów zmieni się w najbliższej przyszłości wraz z rozwojem takich segmentów jak POP czy zastosowania przemysłowe. Co ciekawe, nasza ankieta pokazuje, że w branży panuje pewien optymizm. Oczywistym jest, że innowacja i szukanie nowych zastosowań sprawiają, że przedsiębiorcy bardziej wierzą w rozwój swoich interesów. Na tej podstawie można liczyć, że atmosfera na FESPA Digital 2014 w Monachium będzie pozytywna i pozwoli uczestnikom „zanurkować” po nowe możliwości biznesowe. 

 

VC: Hasło przewodnie tegorocznej edycji FESPA Digital brzmi „Dosięgnij cyfrowej głębi”. Co to oznacza dla drukarzy?

 

NF: Jak sugeruje nasza ostatnia ankieta, nowe zastosowania druku wielkoformatowego są dla drukarń wielką szansą na rozwój. Zachęcam drukarzy, by poszukali nowych możliwości i przekonali się, czy sprawdzą się w ich biznesie. Cała koncepcja „sięgania cyfrowej głębi” odnosi się do uważnych poszukiwań, jakie należy przeprowadzić przed wejściem w rynkową niszę. Drukarze muszą się upewnić, że rozumieją, jak działa sektor, w który celują. W przypadku wielu specjalistycznych segmentów dynamika łańcucha dostaw może być różna. Drukarze powinni wziąć to pod uwagę i zdecydować, czy będą konkurencyjni oraz jakiej wiedzy i umiejętności potrzebują, by zacząć działać na nowym obszarze. Jeśli chodzi o analizę rynku i zbieranie informacji, nie ma lepszego sposobu niż zobaczenie produktów na własne oczy. FESPA Digital to dla drukarzy idealne miejsce, w którym mogą zobaczyć pełen wachlarz systemów i przykładowych produktów końcowych oraz porównać ze sobą poszczególne opcje. Możliwości są ogromne, ale drukarze muszą dobrze się przygotować, zanim z nich skorzystają. Najpierw trzeba zrozumieć potencjał nowych rozwiązań oraz konsekwencje, jakie one ze sobą niosą. Program edukacyjny FESPA Digital 2014 pomoże drukarzom zyskać wgląd w funkcjonowanie nowych rynków i ocenić prawdziwą wartość dostępnych możliwości.

 

VC: Minęły trzy lata, odkąd FESPA gościła w Niemczech. Dlaczego tam wracacie?

 

NF: Stale weryfikujemy naszą strategię związaną z lokalizacją targów i będziemy przenosić FESPA do nowych miejsc zgodnie z sugestiami wystawców i gości. Monachium jest bardzo łatwo dostępne dla krajów niemieckojęzycznych, państw Beneluksu, a także gości z Europy Środkowej i Wschodniej. Z perspektywy historycznej to także mocny rynek dla wydarzeń FESPA. Monachium jest znane uczestnikom targów FESPA, które gościły tam już w 2005 i 2010 roku. Spodziewamy się, że ta lokalizacja przyciągnie publiczność z Niemiec, Austrii, Szwajcarii, a także innych krajów Europy Środkowej, jak Czechy, Słowacja, Węgry czy Słowenia. Do Monachium można również łatwo dotrzeć z innych głównych centrów gospodarczych Europy, na przykład z Włoch, Beneluksu, Francji czy Wielkiej Brytanii. Do zobaczenia w maju w Monachium!

 

 

 

 

Komentarz miesiąca

Witamy w roku drupy 2024…

Trudno w to uwierzyć. Po ośmioletniej przerwie w tym roku targi drupa ponownie odbędą się w Düsseldorfie. Oczekiwania są wielkie, ale w branży wciąż niewiele słychać.

 

Jeśli pamiętacie, jakie było typowe „uczucie mrowienia” w okresach poprzedzających poprzednie drupy w ostatnich latach, w porównaniu z tą drupą jest ono właściwie prawie zerowe. „Działanie jak zwykle” jest na porządku dziennym i tak postępują firmy. Niewiele już firm zaprasza przedstawicieli mediów na dobrze zorganizowane i merytoryczne konferencje prasowe i prezentacje z odpowiednim wyprzedzeniem przed targami, aby zaprezentować wspaniałe wieści o nowych produktach. Oszczędza to wysiłek organizacyjny, a przede wszystkim koszty podróży.

Reklama

Ankieta

Czy wojna na Ukrainie ma wpływ na działalność Twojej firmy?

Tak, ma zdecydowany wpływ
Tak, ma umiarkowany wpływ
Trudno stwierdzić
Nie, nie ma wpływu

Ogłoszenia

Stanowisko:
Region:
zobaczy wszystkie oferty