Kalendarium

19-22.03.2024 · Fespa, Amsterdam

19-21.03.2024 · LogiMat, Stuttgart

28.05-07.06.2024 · drupa, Düsseldorf

03-05.09.2024 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

250. rocznica urodzin Friedricha Koeniga. Wizjoner druku

Friedrich Koenig (1774-1833)

© Koenig & Bauer

W nocy z 28 na 29 listopada 1814 r. londyńska gazeta The Times została po raz pierwszy wydrukowana na parowej maszynie drukującej. Zapowiadało to nadejście zupełnie nowej epoki. Pierwsza zmechanizowana maszyna drukująca pojawiła się w Anglii, ojczyźnie rewolucji przemysłowej. Technologia jej produkcji miała jednak swe korzenie w Niemczech skąd pochodził genialny wynalazca Friedrich Koenig, który tej nocy zrewolucjonizował świat druku. 17 kwietnia obchodzona była 250. rocznica jego urodzin.

Jako syn rolników, Friedrich Koenig nie był predestynowany do kariery, która miała stać się jego udziałem. Szczęśliwym trafem, jego talenty zostały odkryte w młodym wieku dzięki czemu jako dziecko pobierał prywatne lekcje u miejscowego księdza. Jego gimnazjalni nauczyciele chwalili jego niezwykłe umiejętności w zakresie mechaniki i matematyki. Po odbyciu praktyki w renomowanej drukarni Breitkopf & Härtel w zaledwie cztery i pół roku, Friedrich Koenig zaczął marzyć o własnym biznesie wydawniczym. Jako student zaoczny na Uniwersytecie w Lipsku młody Friedrich kontynuował pogłębianie wiedzy. Dla tak dociekliwego umysłu wydawało się niewytłumaczalne, że powszechnie stosowane metody drukowania pozostały zasadniczo niezmienione od czasu wynalezienia ręcznej prasy przez Johannesa Gutenberga w XV wieku.

W dniu 29 listopada 1814 roku londyński „Times” był pierwszą gazetą wydrukowaną na dwucylindrycznej maszynie zaprojektowanej przez Friedricha Koeniga i Andreasa Bauera. Wydawca gazety, John Walter II był tak zachwycony maszyną, że w swoim artykule wymienił jej twórców z imienia i nazwiska.

© Koenig & Bauer

Zafascynowany ideą wykorzystania mechanizacji zwiększającej prędkość druku Friedrich Koenig rozpoczął podróż, która doprowadziła go do Suhl, małego miasteczka na skraju Lasu Turyńskiego. Suhl było znane ze swoich dobrze wyposażonych warsztatów i zaawansowanej wiedzy w zakresie mechaniki. To tutaj Koenig zaprojektował swoją pierwszą maszynę drukującą, która miała nazywać się „maszyną drukującą z Suhl”. Była to ręczna maszyna drukująca z nowym automatycznym zespołem farbowym. Pierwszy wynalazek nie przyniósł jednak oczekiwanego sukcesu, ponieważ żadna drukarnia nie była zainteresowana wdrożeniem nowego rozwiązania. Sam Koenig był również nieco rozczarowany słabą jakością druku, głównie, drewnianej konstrukcji. Ostatecznie, maszyna drukująca z Suhl została niedokończona, ale bezsprzecznie przygotowała grunt pod dalszy rozwój maszyn drukarskich. Ponadto prace nad nią uświadomiły Friedrichowi Koenigowi, że do osiągnięcia pełnego sukcesu brakowało mu w Niemczech niezbędnego kapitału, a przede wszystkim rozwiniętego przemysłowo środowiska produkcyjnego.

Londyńscy partnerzy i perspektywy
W 1806 roku Friedrich Koenig przeniósł się do Anglii. Pracując w jednej z londyńskich księgarni, poznał on znanego angielskiego drukarza Thomasa Bensleya, który nie tylko zwrócił uwagę swoim słynnym nazwiskiem i dysponował odpowiednimi funduszami, ale co najistotniejsze mocno wierzył w wynalazki Koeniga. W 1807 roku panowie podpisali umowę dotyczącą wykorzystania maszyn Koeniga. Partnerstwo to było pełne napięć i konfliktów jednak otwierało przed młodym wynalazcą dotąd zamknięte drzwi rozwoju. W Londynie, Friedrich Koenig poznał również stuttgarckiego inżyniera Andreasa Bauera, który stał się nie tylko jego partnerem biznesowym ale także przyjacielem. Panowie uzupełniali się swoimi pasjami, umiejętnościami, a także temperamentami.

 

Przełomowa maszyna Times

Friedrich Koenig i Andreas Bauer zaprojektowali wspólnie dociskową maszynę drukującą, która była bardzo podobna do maszyny drukującej z Suhl, ale co najważniejsze nie była już konstrukcją drewnianą. Nowa maszyna została wyposażona w żeliwną ramę, a także została rozbudowana o dodatkowe ulepszenia mechaniczne. Co prawda Koenig otrzymał patent na tę maszynę, ale prawdziwy przełom nastąpił dopiero w 1812 roku wraz z zaprezentowaniem cylindrycznej maszyny drukującej. Jej wydajność, wynosząca 800 arkuszy na godzinę, ponad dwukrotnie przewyższa wydajność produkcyjną tradycyjnej ręcznej maszyny drukującej.
John Walter II, wydawca The Times, był pierwszym klientem, który złożył zamówienie na rewolucyjny wynalazek Friedricha Koeniga i Andreasa Bauera. Napędzana parą dwucylindrowa maszyna wyprodukowana dla jego gazety była w stanie drukować nawet 1100 arkuszy na godzinę, bijąc tym samym wszelkie dotychczasowe rekordy. Koszty eksploatacji urządzenia były znaczne, ale ogromna prędkość i jednocześnie doskonała jakość druku rekompensowały tę niedogodność.

 

Powrót do Niemiec

Od lewej: Marc Bolza-Schünemann, doradca prezesa i pra-pra-pra-prawnuk Friedricha Koeniga i Andreas Pleßke, obecny prezes Koenig & Bauer złożyli kwiaty przy nagrobku Friedricha Koeniga w klasztorze Oberzell w 250 rocznicę jego urodzin.

 

© Koenig & Bauer

 

Niestety, Friedrichowi Koenigowi odmówiono pełnych owoców jego triumfu. Thomas Bensley udaremnił jego plany uruchomienia seryjnej produkcji nowej maszyny drukującej. W przeciwieństwie do Koeniga, który chciał, aby jego wynalazek się upowszechnił, Thomas Bensley skupił się przede wszystkim na umocnieniu dominującej pozycji własnej drukarni. Spór o wykorzystanie jego patentów i warunki nowej umowy podcięły skrzydła Koeninga. Rozczarowany, w 1817 roku opuścił Londyn i wrócił do Niemiec, gdzie kupił zsekularyzowany klasztor w Oberzell koło Würzburga, aby wraz z Andreasem Bauerem założyć własną drukarnię. Była to niewzykle odważna decyzja z uwagi na fakt, że Niemcy były jeszcze w owym czasie słabo uprzemysłowione, a sam region znany był przede wszystkim z uprawy winorośli. Po pokonaniu początkowych trudności, od początku lat dwudziestych XIX wieku produkowane w Oberzell maszyny drukujące zyskiwały coraz większą popularność. Jedna po drugiej, wszystkie duże drukarnie w Niemczech i krajach sąsiednich przechodziły na produkcję zmechanizowaną. Przyniosło to młodej firmie Koenig & Bauer poziom dobrobytu, który zaczął zanikać dopiero w ostatnich latach życia Koeniga.
 

Życie prywatne

Mniej więcej w tym czasie, gdy firma zaczęła odnosić coraz większe sukcesy, Friedrich Koenig dowiedział się o trudnościach, z jakimi borykała się jego przyjaciółka z dzieciństwa Johanna Jacobs, żyjąca w ubóstwie jako owdowiała matka czwórki dzieci. Zdecydowany zaoferować swoje wsparcie, odwiedził ją w Suhl, gdzie poznał i zakochał się w jej córce Fanny. Pomimo znacznej różnicy wieku, para zawarła małżeństwo w 1825 roku, a Fanny pojechała z mężem do Oberzell. Małżonkowie doczekali się trojga dzieci, ale ich szczęście jako rodziny nie trwało zbyt długo. Po zaledwie ośmiu latach małżeństwa Friedrich Koenig zmarł w 1833 roku na chorobę serca. Ostatnie lata życia były dla niego stresujące z uwagi na problemy ekonomiczne jego firmy. Sprzedaż maszyn na rynku niemieckim drastycznie spadła, a eksport na dotychczas chłonny rynek francuski niemal całkowicie ustał po rewolucji lipcowej w Paryżu.

 

Historyczna postać
Osiągnięcia Friedricha Koeniga zostały zachowane dla potomności. Fanny Koenig kontynuowała działalność wraz z Andreasem Bauerem i poprowadziła firmę do nowego rozkwitu. Friedrich Koenig może zostać zapamiętany w historii światowej poligrafii nie tylko jako człowiek, który położył podwaliny pod dzisiejszą globalną grupę firm, ale także jako wynalazca maszyny cylindrycznej. Jego rozwiązanie zmieniło świat druku i zapisało przełomowy rozdział w historii mediów.

Komentarz miesiąca

Witamy w roku drupy 2024…

Trudno w to uwierzyć. Po ośmioletniej przerwie w tym roku targi drupa ponownie odbędą się w Düsseldorfie. Oczekiwania są wielkie, ale w branży wciąż niewiele słychać.

 

Jeśli pamiętacie, jakie było typowe „uczucie mrowienia” w okresach poprzedzających poprzednie drupy w ostatnich latach, w porównaniu z tą drupą jest ono właściwie prawie zerowe. „Działanie jak zwykle” jest na porządku dziennym i tak postępują firmy. Niewiele już firm zaprasza przedstawicieli mediów na dobrze zorganizowane i merytoryczne konferencje prasowe i prezentacje z odpowiednim wyprzedzeniem przed targami, aby zaprezentować wspaniałe wieści o nowych produktach. Oszczędza to wysiłek organizacyjny, a przede wszystkim koszty podróży.

Reklama

Ankieta

Czy wojna na Ukrainie ma wpływ na działalność Twojej firmy?

Tak, ma zdecydowany wpływ
Tak, ma umiarkowany wpływ
Trudno stwierdzić
Nie, nie ma wpływu

Ogłoszenia

Stanowisko:
Region:
zobaczy wszystkie oferty